
Trener Widzewa zabrał głos na temat przyszłości. Jaśniej się nie dało
Trener Zeljko Sopic, pod którego wodzą piłkarze Widzewa wygrali dwa mecze podkreślił, że jego zespół zawsze gra o zwycięstwo. Chorwat dodał, że z takim zamiarem łodzianie przystąpią do piątkowego meczu Ekstraklasy w Kielcach z Koroną.
Bardzo udany jest początek pracy chorwackiego szkoleniowca w Widzewie. Pod jego wodzą łodzianie pokonali Piasta Gliwice i Lechię Gdańsk (po 2:0), a dodając do tego wygraną z GKS Katowice (1:0) z trenerem Patrykiem Czubakiem na ławce mają już na koncie trzy kolejne zwycięstwa. Dzięki dziewięciu zdobytym punktom drużyna z Łodzi awansowała na dziewiąte miejsce w tabeli i nie musi już martwić się o pozostanie w Ekstraklasie na kolejny sezon.
Sopic przyznał, że jest zadowolony z postawy swoich nowych podopiecznych, ale – jak dodał — zawsze można coś zrobić lepiej.
Dla mnie najważniejsze jest to, by zawsze grać o zwycięstwo. Oczywiście, czasami się przegrywa, ale nie interesuje mnie gra na remis. Wyjdziemy w piątek na boisko, by zrobić wszystko, żeby odnieść kolejny sukces. Nie wiem, czy to się uda, ale będziemy o to walczyć – zapewnił na czwartkowej konferencji prasowej.
50-letni trener zadeklarował walkę o kolejne trzy punkty w wyjazdowym spotkaniu w Kielcach z Koroną. Gospodarze piątkowego meczu świetnie spisywali się na początku drugiej części sezonu, ale ich dobra passa skończyła się w meczu z Radomiakiem Radom (1:3), a tydzień temu ponieśli drugą porażkę z rzędu, ulegając na wyjeździe Lechowi 0:2. Po 27. kolejkach Korona zajmuje 13. miejsce, z trzema punktami mniej od Widzewa.
Szkoleniowiec łodzian oceniając rywala wskazał, że drużyna Jacka Zielińskiego bardzo dobrze pressuje i jej mocną stroną są stałe fragmenty. — Za nami jednak pożyteczny tydzień pracy, a zawodnicy, którzy wybiegną w pierwszym składzie, muszą udowodnić, że zasługują na grę w Widzewie – dodał.
Leave a Reply